poniedziałek, 31 października 2016

Wrap Up Październik

Cześć wszystkim! Dziś mam dla was podsumowania czytelnicze października, który był bardzo dobrym miesiącem jeśli chodzi o ilość przeczytanych książek.

  • "Kasacja" Remigiusz Mróz 9/10 Muszę przyznać, że mimo braku czasu jakoś zawsze dziwnym trafem znajdowałam na tą książkę czas, bo była naprawdę świetna, akcja, genialne dialogi i postaci- majsterszyk!
  • "Opium w rosole" Małgorzata Musierowicz 10/10 Tą książkę czytałam już co najmniej 3 razy, przeczytałam jednak kolejny, bo kocham tą serię, a ta część jest cudowna i jedna z najlepszych. Kocham wracać do tego klimatu, dzięki tym książkom zawsze robi mi się cieplej na sercu.
  • "Prawiek i inne czasy" Olga Tokarczuk 4/10 Moja lektura na rozszerzony polski, którą musiałam przeczytać, bardzo źle mi się ją czytało, tuż po zakończeniu, chciałam jej dać 1/10, ale po omówieniu częściowo jej na lekcji, muszę przyznać, że nie jest taka zła, ale po prostu być może nie jest to mój typ literatury.  Nie dostrzegłam tu tego za co wszyscy tak uwielbiają Olgę Tokarczuk i szczerze mówiąc gdybym nie miała przymusu na pewno nie dokończyłabym tej książki. Jeśli ją czytaliście to koniecznie napiszcie co myślicie, bo jestem ciekawa opinii innych.
  • "After. Ocal mnie." Anna Todd 1/10 Tej książki nie udało mi się dokończyć, przeczytałam połowę i stwierdziłam, że oddam ją do biblioteki, bo nie mogłam znieść okropnych opisów "erotycznych" i zachowania głównych bohaterów, chyba już raczej nie wrócę do tej serii, bo mimo, że 1 tom był nawet przyjemny to te kolejne są coraz gorsze i wręcz nie da się tego czytać.
  • "Marina" Carlos Luis Zafon 2/10 Kolejna książka, którą w połowie oddałam do biblioteki. Tak wiele osób uwielbia Zafona, a ja po prostu nie potrafiłam czytać tej książki, nienawidzę takiego stylu pisania, który przypomina mi nieco Paulo Coelho lub Alberta Espinosę, być może zaczęłam od złej lektury i spróbuję coś innego- np. "Cie wiatru", ale jak na razie muszę sobie dać odetchnąć od tego typu książek.
  • "Gra w kości" Elżbieta Cherezińska 6/10 Pierwsza książka tej autorki po jaką sięgnęłam, niestety nie udało mi się jej dokończyć, bo upłynął mi termin w bibliotece, na pewno po nią jeszcze raz sięgnę by dokończyć.
  • "Nawet o tym nie myśl" Sarah Młynkowski tom 1 7/10 Bardzo przyjemnie czytało mi się tą książkę, była lekka i ciekawa. Całkiem wciągnęła mnie historia, losy bohaterów i kiedy tylko wyjdzie 2 tom, na pewno po niego sięgnę. Polecam Wam serdecznie.

Jak widzicie przeczytałam 7  książek, jeśli liczyć 3 niedokończone, nie lubię tego robić, ale ostatnio uznałam, że nie będę marnować czasu na literaturę, która nie jest tego warta, bo przecież w tym czasie można czytać coś o wiele lepszego!

Jak Wam minął październik, co przeczytaliście?


sobota, 1 października 2016

Wrap Up Wrzesień

Dziś mam dla Was wrap up wrześniowy. Zapraszam do czytania.
We wrześniu mimo początku roku szkolnego udawało mi się choć trochę poczytać prawie każdego dnia, szczególnie w autobusie, w drodze do szkoły. A oto co przeczytałam:


"After tom 2. Już nie wiem kim bez ciebie jestem" Anna Todd Kolejny tom After, ktory moim zdaniem jest niestety słabszy od 1, ale i tak przeczytałam go dość szybko i zdążyłam już wypożyczyć kolejny tom z biblioteki. 6/10
"Dziewczyna z pociągu" Paula Hawkins Po tą książkę sięgnęłam ( a raczej po jej elektroniczną wersję), bo już od jakiegoś czasu jest o niej głośno, a sama zauważyłam, że zbliża się jej premiera w lokalnym kinie, więc pomyślałam, że warto przeczytać i szczerze mówiąc była to przyjemna książka, ale napewno nie określiłabym jej mianem "najlepszego thrillera", a nawet nie nazwałabym jej po prostu "thrillerem". Mimo wad i tak mam zamiar wybrać się na film. 6/10
"Król Edyp" Sofokles Oczywiście to była moja pierwsza lektura w liceum, nie mam o niej zbyt wiele do powodzenia, podobna jest oczywiście do "Antygony", jednak nie są to moje ulubione lektury szkolne. 4/10

I to już by było na tyle, chociaż zaczęłam czytać też kilka innych książek, ale jakoś w żadną nie mogę się wkręcić. Wiem, że może się wydawać, że przeczytałam bardzo mało( szczególnie gdy widzę niektóre wrap up'y gdzie wiele osób czyta po 15 książek miesięcznie), ale jak dla mnie to i tak wiele, bo nie liczyłam, że cokolwiek w tym miesiącu przeczytam. Nie prezentuję wam mojego tbr na październik, bo uznałam, że nie ma to zbytnio sensu, w efekcie i tak wcale nie trzymam się tych tbr'ów i czytam to na co po prostu mam ochotę.

Co wy przeczytaliście w tym miesiącu? 

środa, 28 września 2016

Plany czytelnicze na najbliższy czas, czyli co męczy mnie w młodzieżówkach i new adult.

Cześć wszystkim! Dawno mnie tu nie było, bo miałam sporo na głowie, w sumie wciąż mam, piszę tego posta, bo znalazłam na to dosłownie chwilkę. Ku mojemu zdziwieniu mimo roku szkolnego udaje mi się czytać dość sporo, ale o tym dowiecie się już w wrap up'ie wrześniowym. Dziś naszło mnie jednak by napisać co nieco o czymś, co od dłuższego czasu mnie zastanawia. A mianowicie jak mogliście zauważyć już po tytule o tym co męczy mnie w młodzieżówkach i new adult.
Szczerze mówiąc nie wiem od czego zacząć, cóż, może od tego, że od jakiegoś czasu czytam głównie książki młodzieżowe i new adult/ romansidła ( nie do końca wiem jak to nazwać) i muszę powiedzieć, że jakoś około dwa lub trzy tygodnie temu poczułam się jakbym marnowała przez to czas. Oczywiście nie chcę przez to dać komukolwiek do zrozumienia, że czytanie samo w sobie jest bezsensowne, bo na pewno takie nie jest. A więc o co mi chodzi? O to, że po przeczytaniu x ilości książek o podopbnej tematyce zaczynam zauważać ich okropną schematyczność i przede wszystkim brak odzwierciedlenia w rzeczywistości. Postanowiłam sobie, że zacznę czytać literaturę o wiele ambitniejszą. Mam na myśli przede wszystkim książki historyczne, poezję, klasykę i kryminały. Chciałabym z lektur wynosić coś więcej niż tylko przyjemności i rozwijać się bardziej poprzez czytanie.W związku z tymi planami przygotowałam krótką listę książek, które chciałabym przeczytać jak tylko mi się uda. Poniżej możecie więc zobaczyć okładki tych książek.


Nie twierdzę jednak do końca, że czytanie powieści młodzieżowych i new adult jest bez sensu, bo od czasu do czasu po prostu chce się przeczytać coś lekkiego, niezobowiązującego, przyjemnego i na pewno nie zrezygnuję z nich do końca. Koniecznie napiszcie w komentarzach co wy sądzicie na ten temat.

Jeśli znacie jakieś książki podobne do tych, które tu pokazałam, napiszcie dole, a na pewno przeczytam.

niedziela, 4 września 2016

Wrap Up Sierpień & TBR Wrzesień

Cześć, dziś przychodzę do Was z sierpniowym wrap up'em i tbr na wrzesień. Zacznijmy więc od tego co udało mi się przeczytać w minionym miesiącu.
"7 razy dziś" Lauren Oliver 5/10
"Kim moglibyśmy być, gdybyśmy nie byli nami" Albert Espinosa 1/10
"After. Płomień pod moją skórą" Anna Todd 7/10
"Ostatnia spowiedź. Tom 2." Nina Reichter 7/10
"Ostatnia spowiedź. Tom 3" Nina Reichter 7/10
W sumie przeczytałam 5 książek, niestety nie pokażę Wam stosiku, bo nie mam ich wszystkich przy sobie. Ze swojego wyniku jestem średnio zadowolona biorąc pod uwagę, że był to ostatni miesiąc wakacji, nie będę jednak rozpaczać, bo w lipcu przeczytałam tylko 1 książkę o czym aż wstyd pisać. Niestety trafiłam na 2 słabsze książki, ale poza tym było w porządku.

Nie chcę planować zbyt wiele książek do przeczytania, bo wiem, że wrzesień będzie pewnie przepełniony obowiązkami, ze względu na szkołę, ale chciałabym przeczytać chociaż te trzy książki.
"Hopeless" Colleen Hoover
"Pani noc" Cassandra Clare
"Pamiętnik" Nicholas Sparks



Z powodu szkoły posty będą się pojawiać niestety, ale chyba tylko raz na tydzień, mam nadzieję, że uda mi się napisać więcej od czasu do czasu.

Co Wy przeczytaliście w sierpniu ?

piątek, 26 sierpnia 2016

"Fangirl" Rainbow Rowell, czyli książka o dziewczynie takiej jak wiele z nas



Wren i Cath to siostry bliźniaczki „podobne” do siebie jak ogień i woda. Wren chce w życiu spróbować wszystkiego. Lubi imprezować, randkować i poznawać nowych ludzi. Cath woli siedzieć w ich wspólnym pokoju i pisać fanfiction do książki, która zawładnęła całym jej światem. Jest fanką nastoletniego czarodzieja Simona Snowa. Wróć! Jest Prawdziwą Fanką, która… ma swoich własnych fanów, bo pisze fanfiki o Simonie. Mimo że tak różne, dziewczyny są nierozłączne. 
Gdy bliźniaczki rozpoczynają naukę w college’u, ich drogi się rozchodzą – Wren nie chce już mieszkać z siostrą. Cath musi opuścić swój bezpieczny świat i stawić czoła rzeczywistości. Na swojej drodze spotyka Reagan (Cath prędzej dogadałaby się z Marsjaninem niż z nią) i wiecznie uśmiechniętego Levi’ego (czy on kiedyś zrozumie, co to jest przestrzeń osobista?) oraz panią profesor od kreatywnego pisania (która wszelkie fanfiki uważa za plagiaty). 

źródło: lubimyczytac.pl

"Fangirl" autorstwa Rainbow Rowell o, której było bardzo głośno w czasie jej premiery, to powieść, którą wyróżnia przede wszystkim to, że opowiada o czymś co jest wielu czytelnikom takie bliskie- o miłości do książek. Jest to pierwsza książka tej autorki, którą miałam okazję przeczytać, byłam jej bardzo ciekawa, bo zachęcił mnie jej tytuł i opis- głównie dlatego, że nigdy nie spotkałam się z podobną powieścią. Główna bohaterka Cath jest idealnym odzwierciedleniem typowej tytułowej "fangirl", jednocześnie musi się zmierzyć z problemami każdej nastolatki- znalezieniem przyjaźni, życiem w collegu, kłopotami sercowymi i problemami z rodzeństwem. Wszystkie te punkty sprawiają, że historia Cath może być bliska każdej z nas. Powieść jest lekka i przyjemna w czytaniu, ja jednak nie przeczytałam jej zbyt szybko, ale to dlatego, że wcale się nie śpieszyłam, podobał mi się jej klimat, bo bardzo lubię książki o college'ach i amerykańskich nastolatkach, więc zwlekałam z zakończeniem na siłę. Rainbow Rowell poruszyła wiele istotnych tematów w tej historii i ujęła w słowa wszystko tak by było przystępne dla każdego czytelnika. Wykreowała świetne postaci, które ujmują za serce i są odzwierciedleniem prawdziwych ludzi, których każdy z nas kiedyś spotkał.
Myślę, że ta książka jest idealna na koniec lata, dlatego też teraz zdecydowałam się na jej recenzję, pozwoli się Wam nieco odstresować przed początkiem roku szkolnego, ale też się na niego po części przygotować po przecież opowiada właśnie o czasie nauki. Jej lekkość sprawia, że można ją pochłonąć w jeden letni wieczór i w przyjemny sposób się odprężyć.

Ostateczna ocena 7/10 

Znajdziecie mnie również na instagramie, gdzie regularnie dodaję zdjęcia, a nawet od czasu do czasu coś powiem na insta stories, zapraszam @rysczyta.


środa, 24 sierpnia 2016

Nowy blog książkowy|20 książkowych faktów o mnie

Cześć wszystkim! Witam Was serdecznie na nowym blogu książkowym, który założyłam, żeby dzielić się z Wami opiniami o książkach, wrap up'ami, tbr'ami i innymi ciekawymi rzeczami związanymi z literaturą, czasami serialami, filmami czy muzyką. Głównym tematem bloga zdecydowanie będą jednak książki o czym mówi sama nazwa.
Postanowiłam, że pierwszym postem będzie 25 książkowych faktów o mnie, żebyście mogli lepiej poznać mnie i moje nawyki czytelnicze. Zaczynajmy!


1. Nigdy nie zaginam rogów w książkach, zawsze używam zakładek lub przypadkowego kawałka papieru, a jak już nic nie mam pod ręką to zapamiętuję numer strony na którym skończyłam czytać.
2. Książkoholikiem zostałam już od momentu kiedy nauczyłam się czytać.
3. Kiedyś uwielbiałam chodzić do bibliotek, ale od około 2 lat wolę sama kupować książki.
4. Staram się kupować mniej i więcej wypożyczać, ale wychodzi mi to różnie.
5. Książki prawie zawsze kupuję przez internet.
6. Uwielbiam antykwariaty i miejsca z używanymi książkami.
7. Bardzo lubię wymiany książkowe.
8. Praktycznie zawsze najpierw czytam książkę, a dopiero potem oglądam film.
9. Moją ukochaną serią jest "Jeżycjada" Małgorzaty Musierowicz.
10. Lubię czytać młodzieżowki, ale nie w za dużych ilościach.
11. Lubię czytać biografie piłkarzy.
12. Nie lubię kryminałów lub po prostu jeszcze nie znalazłam nic odpowiedniego dla mnie.
13. Moim ulubionym gatunkiem są chyba książki obyczajowe lub new adult.
14. Ciężko jest mi określić moje gusta czytelnicze, bo staram się nie ograniczać i czytać wszystko.
15. Od około pół roku regularnie oglądam booktube.
16. Przy czytaniu lubię pić herbatę lub kawę.
17. Często zaczynam czytać jakąś książkę, a później ją odkładam i wracam do niej za jakiś czas.
18. Od jakiegoś czasu czytam książki po angielsku, a przymierzam się też do czytania po niemiecku.
19. Najbardziej lubię czytać leżąc na łóżku.
20. Zawsze czytam w podróży- samochodem, autobusem czy samolotem.

Mam nadzieję, że zaciekawiły Was moje książkowe fakty, koniecznie w komentarzu napiszcie mi kilka faktów o sobie. 
Do następnego posta! 

PS. Zapraszam Was również na mój bookstagram @rysczyta